Korek Czesław (1919-1944) – biuralista, organizator Ośrodka Szarych Szeregów w Sierakowie, żołnierz ZWZ/AK.
Urodzony 6 lipca 1919 r. w Czaczu na Ziemi Kościańskiej, jedyny syn Hieronima i Agnieszki z d. Gebor, od pierwszych lat życia chłonął patriotyczną i głęboko religijną atmosferę swego domu rodzinnego. Ojciec, podobnie jak dwaj jego bracia i dwie siostry, aktywnie uczestniczył w zmaganiach Powstania Wielkopolskiego, a po ustaniu działań wojennych w roku 1921 i otrzymaniu posady masztalerza w Państwowym Stadzie Ogierów i przeniósł się do Sierakowa.
Czesław, będąc dzieckiem słabego zdrowia, z poważną wadą serca, pobierał naukę w nowo wzniesionym budynku szkoły podstawowej. W wieku lat 13 wstąpił do działającej od kilku lat 4. Drużyny Harcerskiej im. Stefana Czanieckiego. Złożył przyrzeczenie harcerskie 28 sierpnia 1932 r. na ręce druha phm Piszczka i otrzymał krzyż harcerski. Od tego momentu idea życia harcerskiego stała się jego główną pasją życiową, a wierność złożonemu przyrzeczeniu potwierdził trudnymi latami służby. Zdobywał kolejne stopnie i sprawności. Po ukończeniu szkoły podstawowej podjął naukę w trzyletniej szkole dokształcającej, którą skończył w roku 1936 i rozpoczął praktykę w Zarządzie Miejskim w Sierakowie. Równocześnie uczestniczył w licznych obozach i kursach instruktorskich m. in. w Jordanowie i Nowym Targu. 20 grudnia 1936 r. został mianowany kierownikiem drużyny sierakowskiej, a 10 grudnia 1938 r. podharcmistrzem. Sporządzona własnoręcznie przez drużynowego w roku 1938, a cudem zachowana do obecnych czasów, lista harcerzy 4. DH obejmuje 48 nazwisk chłopców w wieku od 10 do 19 lat.
Pod koniec lat trzydziestych był aktywnym członkiem Chóru im. B. Dembińskiego w Sierakowie, oraz „duszą” wszystkich organizowanych w mieście zabaw i wieczorków tanecznych.
W sierpniu 1939 r., tuż przed wybuchem wojny, został odwołany z kursu instruktorów harcerskich w Nowym Targu i zgodnie z poleceniem komendy Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy stanął w szeregach ochotniczej służby Pogotowia Narodowego.
Po zajęciu Sierakowa przez Niemców pracował jako robotnik, a później pracownik biurowy w firmie handlu ziemiopłodami Otto Vollmer. Mimo terroru okupanta phm Czesław Korek kontynuował działalność, zabezpieczył dokumenty drużyny, sprzęt harcerski, zorganizował ośrodek konspiracyjny, nawiązał kontakty ze środowiskiem harcerskim Międzychodu, Wronek i Poznania . Przez phm Leona Borowiaka uzyskał łączność z Chorągwią Wielkopolską Szarych Szeregów, skąd otrzymał nominacje na komendanta środowiska Sz. Sz. w Sierakowie. Dzięki wielokrotnej przepustce, uzyskanej za sprawą Walentego Rataja, przedwojennego kierownika szkoły, a w okresie okupacji pracownika Wójtostwa w Międzychodzie, mógł co tydzień udawać się do Poznania, gdzie uczestniczył w odprawach konspiracyjnych w lokalach przy ul. Głogowskiej, Bosej i Knapowskiego. Oficjalnym powodem wyjazdu były wizyty u dentysty. Towarzyszyła mu w tych niebezpiecznych wyprawach Zosia Grelka z Sierakowa.
Od wiosny roku 1942 nawiązał ścisłe kontakty organizacyjne z komendą AK w Sierakowie. W grudniu 1942 zaprzysiężony do Armii Krajowej przez ppor. Leopolda Marciniaka (ps. „Konrad” i „Edward”), otrzymał stopień podoficera czasu wojny i przydział do służby wywiadowczej Inspektoratu Rejonowego „Zachód”, prowadzonego przez Bogdana Dąbrowskiego ps. „Kret”. W oparciu o stworzoną siatkę wywiadowców harcerskich gromadził i przekazywał meldunki, dotyczące ruchów wojsk niemieckich i produkcji na cele wojskowe w powiecie międzychodzkim.
W wyniku dekonspiracji w sztabie Okręgu Poznańskiego AK, 7 lipca 1943 r. w miejscu zatrudnienia, w firmie handlowej „Otto Vollmer” w Sierakowie, przy ul. Kowalskiej został aresztowany przez funkcjonariuszy poznańskiego gestapo, po czym przewieziony do Poznania, wraz z aresztowanym tego samego dnia Zygmuntem Graczem (1923-1944) ps. „Płowy Żubr” – kierownikiem środowiska Sz. Sz. w Międzychodzie. Osadzony został w kazamatach Fortu VII. Próba telefonicznego ostrzeżenia go przed niebezpieczeństwem aresztowania okazała się spóźniona, a przygotowane konspiracyjne schronienie w Limanowej nie zostało wykorzystane. Poddany został brutalnemu, wielomiesięcznemu śledztwu w siedzibie gestapo, w dawnym Domu Żołnierza. Nie wydał nikogo ze swych towarzyszy. Więziony był kolejno w celach 56, 53 i 70. O wyjątkowych cechach jego charakteru i nieugiętej wierze świadczą cytaty z jego grypsu, przemyconego w brudnej bieliźnie, na przełomie listopada i grudnia 1943 r.:
„Kochani Rodzice i Siostry.
Na wstępie życzę Kochanemu Ojcu, choć mocno spóźnione życzenia imieninowe. Dalej przepraszam Was Kochani Rodzice i Siostry jak najmocniej za wszystkie łzy i kłopoty, które Wam wyrządziłem i niech Was Pan Jezus za to wszystko wynagrodzi zdrowiem. Ja jestem zdrów i naprawdę Jezus ma mnie w swojej opiece, o co ja codziennie proszę jak i dla Was. (...)
Więc proszę się nie martwić, wierzę że się wszystko dobrze skończy, o co proszę Pana Boga codziennie i polecam się waszej modlitwie. Do pracy nie chodzę i cały dzień jestem w celi, która w stosunku do innych najlepsza i cieplejsza.(...)
Niech więc mama będzie spokojna i nie martwi się o mnie, ja czuję się dobrze i wierzę, że wkrótce szczęśliwie do Was [wrócę]. Gdzie Zosia i co robi i co robią inni, która 7(?) kazała mnie pozdrowić...
Piszcie dużo i możliwie często, bo to nasza strawa duchowa [...] do zobaczenia. Kiedy?”
14 kwietnia 1944 r. wysłany został do obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen (nr obozowy 64 493), gdzie po 23 dniach zmarł. Bezpośrednią przyczyną zgonu, zdaniem naocznych świadków, była nadmiernie wysoka temperatura w łaźni. Jego schorowany i wycieńczony organizm nie był w stanie znieść takiej próby. W oficjalnym świadectwie zgonu, wystawionym przez władze obozowe, stwierdzono że zgon nastąpił 8 maja 1944 r. o godz. 7.30. Miał 25 lat.
Matka Czesława – Agnieszka została uhonorowana odznaką harcerską „Matce Bohatera”. 11 kwietnia 1995 roku phm Czesław Korek odznaczony został pośmiertnie, przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Wałęsę, Krzyżem Armii Krajowej.
Nazwisko Czesława Korka umieszczone zostało 11 listopada 1997 r. wśród nazwisk poległych i pomordowanych w latach 1939-1956 mieszkańców Ziemi Międzychodzko-Sierakowskiej, na pomniku Poległych za Ojczyznę w Międzychodzie. Po latach, w sobotę 21 czerwca 2008 r. nazwisko bohaterskiego sierakowskiego harcerza i żołnierza Armii Krajowej zamieszczone zostało również na pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i AK w Poznaniu, mieście tak nierozerwalnie związanym z jego działalnością konspiracyjną, jego cotygodniowymi ryzykownymi kontaktami, a po aresztowaniu z nieopisanym cierpieniem i heroiczną nieugiętością. Tak nie daleko obecnego pomnika znajdowała się przecież siedziba poznańskiego Gestapo, oraz kazamaty Fortu VII. Nazwisko jego znajduje się również na tablicach pamiątkowych w Sierakowie przy ul. Zamkowej 8 i w Panteonie Ziemi Sierakowskiej.
Opr. JTŁ.
Źródła:
1. „Międzychodzka Księga Śmierci”, Międzychód 1997, s. 33.
2. „Uczestnictwo Sierakowian w walce przeciwko okupantowi hitlerowskiemu na terenie Ziemi Sierakowskiej”, Sieraków 1980, s. 30, 36, 39-41.
3. „Spis członków 4 Drużyny Harcerskiej im. Stefana Czarneckiego w Sierakowie” – rękopis autorstwa drużynowego phm. Czesława Korka, poz. 1.
4. Dokumenty osobiste i relacje członków rodziny w posiadaniu Archiwum SZH.
5. „Encyklopedia konspiracji wielkopolskiej 1939-1945”, Instytut Zachodni, Poznań 1998, s. 279.
6. „W konspiracji wielkopolskiej. Wybór wspomnień”, red. Z. Szymankiewicz, Poznań 1993, s. 36, 90, 92, 94, 102, 106, 326.
7. „Sierakowskie Zeszyty Historyczne” 4, sierpień-wrzesień 2009, s. 85, 107-108, 113, 115, 121-130, 176, 183.
8. „Sierakowskie Zeszyty Historyczne” 9, listopad 2012, s. 13-16, 35, 54, 71, 78, 110.