Danuta Siedzikówna ps. “INKA”
sanitariuszka z 5 Brygady Wileńskiej AK
“INKA” pochodziła z rodziny o tradycjach niepodległościowych. Urodziła się 13 września 1928r. we wsi Głuszczewina pod Narewką w pow. Bielsk Podlaski. Ojciec “INKI” Wacław Siedzik podczas studiów w Petersburgu był aresztowany w 1913r. przez władze carskie za czynny udział w tajnej polskiej organizacji młodzieżowej i zesłany w głąb Rosji. Do Polski wrócił w 1926r. i podjął pracę jako leśniczy w Olchówce koło Narewki. Matka Eugenia Tymińska (szlachcianka) spokrewniona była z Piotrem Orzeszko, jednym z bliskich współpracowników Romualda Traugutta. Do wybuchu II wojny światowej w 1939r. rodzina Siedzików mieszkała w leśniczówce w Olchówce. „INKA” uczyła się w szkole w Olchówce, później w szkole sióstr salezjanek w Różanym Stoku koło Dąbrowy Białostockiej. Miała dwie siostry: Wiesławę (1927) i Irenę (1932).
Po wkroczeniu wojsk sowieckich we wrześniu1939r. na Podlasie, Wacław Siedzik został aresztowany przez NKWD i wywieziony na Sybir. Z obozu na Sybirze został zwolniony na podstawie umowy Sikorski-Majski. Dostał się do Armii Andersa i ewakuował się do Iranu. W Iranie, w Teheranie, pełnił funkcję komendanta obozu polskich uchodźców cywilnych. Zmarł nieoczekiwanie przed zakończeniem wojny. Matka w czasie okupacji niemieckiej współpracowała z AK i jesienią 1942r. została aresztowana przez gestapo, a w połowie 1943r. została rozstrzelana. „INKA” i jej siostry zostały sierotami. Zaopiekowała się nimi babcia, matka ich ojca.
Danuta, mimo młodego wieku, została zaprzysiężona jako żołnierz Armii Krajowej w grudniu 1943r. i przyjęła pseudonim „INKA”. Pełniła początkowo funkcję łączniczki pomiędzy Placówkami AK Hajnówki i Białowieży, obwód Bielsk Podlaski. Przeszła ogólne przeszkolenie wojskowe i ukończyła kurs sanitariuszki. „INKA” do połowy 1945 roku mieszkała w Narewce i pracowała jako urzędniczka w nadleśnictwie. W dniu 6 czerwca 1945r. UB i NKWD przeprowadziło aresztowania Polaków w Narewce. Aresztowano większość pracowników nadleśnictwa pod zarzutem „współpracy z bandami leśnymi”. Wśród aresztowanych była również „INKA”. Podczas przewożenia aresztowanych do WUBP w Białymstoku, konwój więźniów został zaatakowany przez oddział ppor. Wołoncieja ps. Konus z OAK. Akcja powiodła się i więźniowie zostali odbici. „INKA” dołączyła do oddziału „Konusa” i pełniła w nim funkcję sanitariuszki. 23 czerwca 1945r. Oddział „Konusa” zaatakowany został przez NKWD i rozbity. W walce zginęło 11 partyzantów, a trzech dostało się do niewoli. Partyzanci, którzy ocaleli z pogromu dołączyli do 5 Brygady Wileńskiej OAK mjr „Łupaszki” działającej w Puszczy Białowieskiej. „INKA” otrzymała przydział do 4 Szwadronu 5 Brygady, którym dowodził por. Pluciński ps. „Mścisław”, doświadczony żołnierz z partyzantki na Wileńszczyźnie. We wszystkich akcjach zbrojnych (a było ich wiele) przeprowadzony przez „Mścisława”, uczestniczyła „INKA” jako sanitariuszka. Ubrana na sposób półwojskowy z opaską Czerwonego Krzyża na lewym przedramieniu. We wrześniu 1945 r. na koncentracji 5 Brygady Wileńskiej w gajówce Stoczek koło Poświętnego pow. Wysokie Mazowieckie, mjr „Łupaszko” poinformował podkomendnych o decyzji Komendanta Okręgu Białostockiego OAK płk. „Mścisława” o demobilizacji 5 Brygady Wileńskiej. Wśród zdemobilizowanych żołnierzy 4 szwadronu znalazła się „INKA”. Wyjechała do Olsztyna i dzięki znajomym załatwiła dla siebie dokumenty na nazwisko Danuty Obuchowicz i pracę urzędniczki w leśnictwie Miłomłyn w pow. Ostróda.
Mjr „Łupaszko” po rozwiązaniu 5 Brygady wyjechał na Pomorze Gdańskie. Wznawiając działalność na terenach północnej Polski ściągnął swoich byłych żołnierzy z białostocczyzny, m.in. „INKĘ”. Wiosną 1946r. mjr „Łupaszko” rozpoczął formowanie 5 Brygady Wileńskiej. „INKA” otrzymała przydział do szwadronu ppor. „Badochy” ps. „Żelazny”, w którym pełniła funkcję sanitariuszki oraz dodatkowo łączniczki i kurierki. Była ubrana w mundur Wojska Polskiego i posiadała pistolet Mauser kaliber 6,35mm. Nigdy go nie używała. W tym czasie była już „starym” żołnierzem i cieszyła się zaufaniem dowódców oraz uznaniem i przyjaźnią kolegów z oddziału. Sierżant O. Christa ps. „Leszek”, późniejszy przełożony „INKI”, tak ją wspomina: „Była bardzo lubiana za swoją skromność, a jednocześnie za hart i pogodę ducha. Znosiła trudy z równą chłopcom, a niekiedy bardziej zadziwiającą wytrzymałością, szczególnie psychiczną”. 10 czerwca 1946r. w czasie starcia szwadronu „Żelaznego” z grupą operacyjną UB i MO w m. Tulice pow. Sztum, „INKA” udzieliła pomocy sanitarnej nie tylko rannym partyzantom, ale także kilku rannym milicjantom. Za tę pomoc milicjanci odpłacili się kłamliwymi zeznaniami na procesie „INKI”, przyczyniając się do jej śmierci. 13 lipca 1946r. „INKĘ” wysłano do Gdańska celem zakupu lekarstw i nawiązania kontaktu z punktami („melinami”). W oddziale nie wiedziano, że w szeregi partyzanckie zakradła się zdrada. Jedna z łączniczek, Regina Żylińska-Modras ps. „Regina”, podjęła współpracę z UB i wsypała szereg punktów kontaktowych 5 Brygady Wileńskiej. Gdy „INKA” zjawiła się nocą z 19/20 lipca 1946r. w mieszkaniu sióstr Mikołajewskich we Wrzeszczu (będącym jednym z punktów kontaktowych), była już śledzona przez UB. Następnego dnia była aresztowana. „INKA” przeszła przez ciężkie śledztwo prowadzone w Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa w Gdańsku, była torturowana, bita i poniżana. Nic nie powiedziała w czasie śledztwa i nikogo nie wydała. Rozprawa sądowa odbyła się 3 sierpnia 1946r. w gdańskim więzieniu przy ul. Nowe Ogrody. Na rozprawie sądowej obciążyli „INKĘ” fałszywymi zaznaniami milicjanci i ubowcy, którym partyzanci darowali życie. Obciążyli ją również milicjanci, którym udzieliła pierwszej pomocy po walce w Tulicach.
Sąd skazał „INKĘ” na karę śmierci, mimo tego, że była osobą niepełnoletnią. Danuta Siedzikówma ps. „INKA” została rozstrzelana rankiem 28 sierpnia 1946r. o godz. 6:15. Przed egzekucją zdążyła jeszcze krzyknąć: „Niech żyje Polska”.
W 2006 roku w Narewce, gdzie mieszkała, postawiono piękny pomnik z napisem: „Pamięci Danuty Siedzikówny „INKI”, bohaterskiej sanitariuszki 5 Brygady Wileńskiej AK mjr. „Łupaszki”, rozstrzelanej przez komunistów w więzieniu w Gdańsku 28 sierpnia 1946r. w wieku 18 lat”. W ramach poszukiwań miejsca pochówku „INKI” ustalono, że znajduje się ono na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku. Szczątki odnaleziono, dokonano ekshumacji, oraz ustalono tożsamość „INKI” na podstawie DNA wspólnego ze swoją siostrzenicą. Uroczystego pochówku szczątków „INKI” dokonano na cmentarzu Wola w Warszawie w marcu 2015 roku.
Opracował
Stanisław Holak „GRZMOT”
Środowisko „Knieje”
Bibliografia:
Broszura K. Krajewskiego i T. Łabuszewskiego: „Danuta Siedzikówna – sanitariuszka „INKA” 5 Brygady Wileńskiej AK. W sześćdziesiątą rocznicę z rąk komunistów.”
Narewka sierpień 2006r. Fundacja PAMIĘTAMY