Mierzwicki Czesław (1909-1992), ps. „Adam” – nauczyciel, komendant Obwodu „Mina”, „Mięczaki”.
Urodził się 5 lipca 1909 r. w Gnieźnie. Syn Kazimierza (krawca) i Jadwigi z domu Wysockiej. W 1916 r. przeniósł się wraz z rodziną do Poznania, gdzie uczęszczał do szkoły powszechnej. Był uczniem Państwowego Seminarium Nauczycielskiego w Poznaniu. Po zdaniu matury w 1930 r. odbył praktykę w Szkole Powszechnej w Szamotułach. W 1931 r. powołano go do służby wojskowej w Baonie Podchorążych Rezerwy Piechoty nr 7 w Jarocinie. Latem 1932 r. po ukończeniu szkolenia, został przeniesiony do rezerwy w stopniu kaprala podchorążego z przydziałem do 5. Pułku Strzelców Podhalańskich w Przemyślu. Pracował jako nauczyciel kontraktowy w szkołach powszechnych w powiecie szamotulskim. Zdał obowiązkowy egzamin i został mianowany nauczycielem stałym. Od 1934 r. był członkiem Związku Nauczycielstwa Polskiego. Pracował jako nauczyciel, a potem kierownik szkoły w Kobuszu. Latem 1939 r. odbył ćwiczenia w 5. psp w Przemyślu, a po ich zakończeniu został zmobilizowany na stanowisko pomocnika szefa kompanii w I batalionie.
Od 2 września 1939 r. pułk przeszedł z Trzebini poprzez Olkusz do Klucz. Walczył w czasie odwrotu przez Miechów, Racławice, Działoszyce, Stopnice i Busko. 10 września 1939 r. brał udział w walkach pod Staszowem, gdzie jego 22 DPG została rozbita. Wraz z grupą żołnierzy z różnych jednostek próbował przebić się za Wisłę. Po kilku potyczkach z niemieckimi patrolami w Puszczy Sandomierskiej dostał się 16 września do niewoli. 19 września uciekł i w październiku 1939 r. powrócił do swego miejsca zamieszkania.
Został skierowany do pracy jako robotnik leśny w Puszczy Noteckiej, a później był urzędnikiem w pracującej dla wojska niemieckiego firmie budowlanej Ericha Neugebauera w Sierakowie. Od 1940 r., wraz ze swymi znajomymi, próbował stworzyć grupę konspiracyjną, jednak duże nasycenie terenu niemiecką ludnością, która napływała na miejsce wysiedlonych Polaków, nie sprzyjała takim działaniom.
Jesienią 1942 r. został zaprzysiężony do Armii Krajowej, wprowadził go Bogdan Dąbrowski „Kret”, księgowy w firmie E. Neugebauera, późniejszy Inspektor Rejonowy I.R. „Zachód” w Okręgu Poznań. Życzliwy stosunek właściciela firmy do Polaków ułatwiał prowadzenie konspiracji, a dzięki przepustkom wystawianym przez instytucję pracującą dla Werhmachtu, mógł się poruszać po terenie całego powiatu. 15 kwietnia 1943 został mianowany komendantem Obwodu AK Międzychód („Mięczaki”) z siedzibą w Sierakowie. Przejął te obowiązki po Bogdanie Dąbrowskim. Prowadził działalność organizacyjną, nawiązywał kontakty z byłymi żołnierzami WP, działaczami społecznymi i harcerzami. Zorganizował placówki w Sierakowie i w Międzychodzie (pozyskał do współpracy m.in. kpr. pchor. Romana Bielaka ps. „Płowy Sęp”).
Pod jego komendą prowadzono działalność wywiadowczą i sabotażową oraz gromadzono środki medyczne. W lasach wybudowano kilka schronów dla zagrożonych aresztowaniem i ukrywających się żołnierzy AK. W strukturze jego obwodu istniał oddział Kedywu. Latem 1943 r. brał udział w odprawach instruktażowych, prowadzonych w Sierakowie przez płk Henryka Kowalówkę ps. „Zrąb” i „Dziedzic” – Komendanta Poznańskiego Okręgu AK, fikcyjnie zatrudnionego w filii firmy Neugebauera w Ostrowie Wielkopolskim. Podejmował próby rozbudowy sieci organizacyjnej i struktur sztabu Obwodu, skutecznie blokowaną przez niemiecką akcję wysiedleńczą z tego terenu. Na terenie Obwodu zostały przygotowane 2 zrzutowiska dla przejmowania alianckich zrzutów broni i sprzętu. W 1944 r. został awansowany do stopnia sierżanta podchorążego. Zaopatrywał w żywność zwiadowców i dywersantów, ukrywających się w Puszczy Noteckiej.
Podczas okupacji mieszkał wraz z rodziną na przedmieściu Sierakowa – Piaski, co pomogło uniknąć aresztowania 8 sierpnia 1944, dzięki ostrzeżeniu go przez 13 letnią wówczas córkę „Kreta” - Marię (Malinę) Dąbrowską. Zbiegł do bunkra leśnego koło leśniczówki Szostaki, a potem k. Jeziorna. Następnie do Chojna. Schronienia udzielił mu Leon Radziej – rybak z nad Jeziora Radziszewskiego – komendant tamtejszej placówki AK. Mierzwicki nie zaprzestał działalności. Ukrywał się wraz z Bernardem Myszkowskim i Józefem Nowakiem ps. „Lis”. W grudniu 1944 r., jeszcze przebywając w lesie, wydał pisemny rozkazy jako „Adam” – komendant obwodu „Mięczaki”. Następnie ukrywał się w mieszkaniu Leona Haaka we Wronkach, a oswobodzenia doczekał, przebywając w zamaskowanej szafie na strychu jednego z sąsiednich domów.
12 września 1944 r. w odwecie władze niemieckie aresztowały jego rodzinę: żonę Barbarę, córkę Irenę i syna Eugeniusza, którzy przewiezieni zostali do obozu przejściowego w Poznaniu na Górczynie, skąd siostra Cecylia Mierzwicka odebrała małoletniego Eugeniusza. Żona Czesława Mierzwickiego wraz z córką Ireną została wywieziona do Grabstede k. Wilhelmshafen do pracy na roli, skąd powróciły do kraju dopiero 1 kwietnia 1946 r.
Po zajęciu Wronek przez Sowietów nie ujawnił się. Podjął pracę przy organizowaniu szkolnictwa powszechnego na terenie powiatu szamotulskiego. Został nauczycielem we Wronkach, a od 25 kwietnia 1945 r. sprawował obowiązki kierownika Szkoły Powszechnej w Chojnie. 1 września 1949 r. przeniesiony na równorzędne stanowisko do Jastrowa w powiecie szamotulskim.
9 stycznia 1952 r. wezwany został do Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Szamotułach. Tam przetrzymywany przez 48 godzin poddany został brutalnemu śledztwu, po czym zwolniony z dotychczas pełnionej funkcji. Od 1 marca 1952 pracował w dziale opieki nad dzieckiem poznańskiego Pogotowia Opiekuńczego, a od 1 września 1955 r. został ponownie nauczycielem, a później zastępcą kierownika Szkoły Podstawowej nr 70 w Poznaniu. W 1960 r. ukończył filologię polską w Studium Nauczycielskim w Poznaniu. 31 sierpnia 1970 r. przeszedł na emeryturę.
Do 31 sierpnia 1973 r. pracował w swojej szkole, natomiast od 1 lutego 1976 r. był inspektorem BHP w Cechu Rzemiosł Różnych w Poznaniu. Został członkiem zwyczajnym ZBOWiD (z tytułu uczestnictwa w kampanii wrześniowej i pobytu w niewoli). Od 1989 r. był jednym z organizatorów Oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK „Okręg Wielkopolska” w Poznaniu.
Zmarł 28 grudnia 1992 r. i został pochowany na cmentarzu parafialnym przy ul. Wojciechowskiego w Poznaniu. Odznaczony był m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Armii Krajowej, Złotą Odznaką ZNP.
Opr. JTŁ
Źródła:
1. „Uczestnictwo Sierakowian w walce przeciwko okupantowi hitlerowskiemu na terenie Ziemi Sierakowskiej”, Sieraków 1980, s. 43.
2. „Sierakowskie Zeszyty Historyczne” 4, sierpień-wrzesień 2009, s.
3. „Sierakowskie Zeszyty Historyczne” 9, listopad 2012, s.
4. Relacje członków rodziny i mieszkańców Chojna.
5. Korespondencja Leona Radzieja „Raka” z 5 września 1979 r.
6. Korespondencja dr Joachima Radzieja – Olsztyn, 26 sierpnia 2011 r.
7. Archiwum Sierakowskich Zeszytów Historycznych.
8. Z. Szymankiewicz /opr./ „W Konspiracji Wielkopolskiej 1939-1945”. Poznań 1993, s.