Jan Henryk Bodzicz, po kapitulacji pod Kockiem w wojnie obronnej 1939 r., zbiegł w dniu 25 pażdziernika 1939 r. z obozu rozdzielczego jeńców w Jędrzejowie.
Po przedostaniu się do miejsca zamieszkania w Hucie „Niemen” koło Lidy zajął się zbieraniem broni pozostałej po kampanii wrześniowej. Wskutek zdrady został aresztowany 13 stycznia 1940 r. przez NKWD i osadzony w więzieniu w Lidzie. Po półtora roku trwającym śledztwie skazano go na 8 lat Sybiru. Uniknął wyroku, bowiem podczas nalotu niemieckiego w dniu 22 czerwca 1941 r., wraz z współwiężniami, rozbił kaloryferem drzwi i zdołał uciec.
Po kilku miesiącach udało mu się nawiązać kontakt z konspiracją i w dniu 8 lutego 1942 r. został zaprzysiężony do Armii Krajowej. Jako radiotelegrafista odbierał szyfrogramy z Londynu, a także przewoził broń z okolicy do magazynu w Niecieczy. Zadanie to wykonywał z uwagi na dobrą znajomość języka niemieckiego.
Dnia 20 listopada 1943 r. dołączył do IV Batalionu 77 pp. AK. Zorganizował tam pluton łączności, który niszczył linie napowietrzne i budował własne między kompaniami. W jego plutonie prowadzono również szkolenie bojowe ochotników, którzy nie byli obeznani z bronią.
Brał udział w kilku akcjach partyzanckich.
W dniu 5 lipca 1944 r. oddział wyruszył do Wilna. Przyspieszenie operacji „Ostra Brama” przez gen. „Wilka” umożliwiło batalionowi uczestnictwo w walkach. W pobliżu miejscowości Ejszyszki jego batalion został otoczony przez radzieckie oddziały frontowe i pod konwojem odprowadzony do Miednik. Wraz z kolegą Kowalewskim, z którym siedział w jednej celi, w porozumieniu z dowódcą, zdecydował się na ucieczkę. Ucieczka, mimo ostrzału prowadzonego z broni maszynowej przez konwojentów, udała się.
Następnie zatrudnił się w charakterze parobka we wsi Dylewo. Tam podczas ataku na oddział NKWD wyłapujący mężczyzn do Armii Czerwonej został ciężko ranny. Pod zmienionym nazwiskiem trafił do szpitala i po podleczeniu, wciąż używając zmienionych dokumentów, przyjechał do Polski, gdzie osiedlił się w 1945 r. w Poznaniu.
Wraz z innymi kolegami organizował w Warszawie Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej.
Jest organizatorem Okręgu Nowogródek „Nów” w Warszawie i jego pierwszym przewodniczącym, a także organizatorem pocztu sztandarowego w mundurach, oraz inicjatorem kwartalnika „Szlakiem Narbutta”. Zorganizował w Poznaniu środowisko „Ostra Brama”, które skupiało b. żołnierzy AK z Okręgów „Wiano”, „Nów”, „Pełnia” i częściowo „ Kwadra”, przewodnicząc mu przez trzy kadencje.
Jest projektantem wzoru sztandaru Środowiska „Ostra Brama”, a także pomysłodawcą i twórcą kroniki Środowiska „Ostra Brama”.
Ponieważ działał także w dwóch innych organizacjach kombatanckich, ustąpił ze stanowiska przewodniczącego i przyjął funkcję zastępcy.